Caine

Diana · Wysłany: Nie 14:33, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ja tak samo. Gdybym miała wybierać spośród wszystkich postaci z 'Gone', to właśnie wybrałabym moc Caine'a. Przydałaby mi się, tym bardziej, że jestem leniwa i często nie chce mi się np. wstawać z fotela po pilot do TV.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 17:30, 14 Mar 2010 Temat postu:

A mi do innych haniebnych celów by sie ta moc przydała. Wesoly

alik537 · Wysłany: Nie 11:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

Bardzo lubię Caine'a . Szczególnie spodobało mi się , kiedy to Brianna się na niego rzuciła, a on był taki bezradny, chciał zrobić wszystko dla Diany.
Caine jest super! Mruga

heroin(e) · Wysłany: Nie 11:45, 21 Mar 2010 Temat postu:

muco ma racje

caine.jest.najlepszy

panna_Ladris · Wysłany: Nie 12:12, 21 Mar 2010 Temat postu:

Może Ceine naprawdę kochał Dianę.
Chciał zrobic wszystko by ratować Dianę.

heroin(e) · Wysłany: Nie 13:00, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie może, na pewno.

panna_Ladris · Wysłany: Nie 13:44, 21 Mar 2010 Temat postu:

Inaczej, nei zbaił by Drake' a i nie dał się "pobić" Bryzie.

alik537 · Wysłany: Nie 16:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

no właśnie. to chyba naprawdę musi być coś więcej niż zwykłe zauroczenie i wgl.

DianaLadris · Wysłany: Nie 19:27, 21 Mar 2010 Temat postu:

Mój ulubiony bohater. Zauroczyła mnie już pierwsza scena z jego udziałem. Tak dokładnie wszystko zaplanował i przemyślał. Bardzo podobał mi się fragment kiedy po raz pierwszy pocałował Dianę. Był taki uroczy! W drugim tomie jeszcze bardziej pokochałam tą postać. Udowodnił, że jest zdolny do miłości i poświęcenia.
A to do końca mnie ujęło. Very Happy

heroin(e) · Wysłany: Nie 19:39, 21 Mar 2010 Temat postu:

hehe zgadzam sie 100%

alik537 · Wysłany: Pon 11:04, 22 Mar 2010 Temat postu:

ja też

a ten kawałek kiedy Diana umierała jest dla mnie po prostu niezapomniany! szkoda , że na samym końcu "Głodu" autor jakby "porzucił" ich wątek. jak Diana zachowała się po uzdrowieniu? to było dla mnie ciekawe, a niesstety autor to pominął, lub przeoczyłam ten moment.

Ana · Wysłany: Pon 14:59, 22 Mar 2010 Temat postu:

No to był wielki błąd, że akurat ominęli ten wątek. To by było bardzo ciekawe dowiedzieć się jak zareagował.

Clare · Wysłany: Pon 15:02, 22 Mar 2010 Temat postu:

Ale właściwie zareagowała na co? Przecież ona była wtedy nieprzytomna, nie widziała jak Caine się o nią martwił... Ocknęła się uzdrowiona, Caine pewnie jej powiedział że zasypali kopalnię i tak dalej, ale o reszcie... wątpię.

kakunia · Wysłany: Pon 15:02, 22 Mar 2010 Temat postu:

Możemy tylko mieć nadzieję, że napisze o tym w ,,Kłamstwach".

alik537 · Wysłany: Pon 13:47, 29 Mar 2010 Temat postu:

No...
Zdziwiło mnie to, że Caine i Sam potrafili współpracować razem. Wydawało mi się, że przez nienawiść, którą do siebie czują (według mnie) nie pozwoli im razem współpracować. A tu proszę. Grant to znakomity autor, mam nadzieję, że wątek Caine'a i "spółki" będzie równie ciekawy w następnych tomach.

Brianna · Wysłany: Śro 14:23, 31 Mar 2010 Temat postu:

Jakoś nie mogę uwierzyć, że Sam i Caine są braćmi. Są takimi przeciwieństwami !
Caine do ciekawa postać, lecz niezbyt go lubię. Może za to, że jest czarnym charakterkiem.

alik537

A ja za to bardzo lubię Caine'a. Jego charakter jest jakiś taki nieprzewidywalny i w ogóle. Bardzo ciekawa postać.

Brianna

Spodobała mi się postawa Caine, kiedy Diana była ranna, bo ogólnie rzecz biorąc to on jej uratował życie.

Psychoza

Bardzo lubię Caina. Zawsze mam słabość do czarnych charakterów. Też jak inni czekam co z nim będzie w kolejnych częściach.

Brianna

Jedno jest pewne co do Caine - przeżyje, aż do ostatniej części, ponieważ on jest tak jakby jednym z głównych bohaterów.