Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grzesi41
Bez mocy
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:11, 12 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Astrid podobała mi się za czasów niepokoju, potem zaczęła irytować. Chociaż w jdnym zgadzam się z Emphatią- bez niej książka nie byłaby taka sama
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
panna_Soren
Przenikacz
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubuskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:56, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Jedno co na pewno mogę o niej powiedzieć to to, że jest Genialna.
Podziwiam ją za to, że opiekowała się Pete'em. A ponieważ jestem osobą nie-do-końca-normalną, nie mogę stwierdzić czy ją lubię czy nie (???).
Podobało mi się, że chciała uratować Huntera, to jak zrzekła się miejsca w Radzie, ogółem jest fajna, ale kiedy już nadejdą wątki z nią to wkurza mnie. Na ogół.
Tak więc...tak, chyba ją lubię
E.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Przenikacz
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:55, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
A nich mi ktoś powie chociaż jedną pozytywną cechę Astrid, bo ja się ostatnio zastanawiałam nad nimi i nie znalazłam żadnej... Nie liczcie tego, że była inteligentna, bo to nie jest cecha charakteru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missouri
Kameleon
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:55, 01 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Opiekuńczość i cierpliwość, jakiej wymagał od niej Pete'y. No i wyrozumiałość względem Orc'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia;)
Przenikacz
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 280
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:16, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hm... tego jednak w czwartej części jej zabrakło. Poza tym nie wiem czy ona jednak, była taka cierpliwa, skoro cały czas narzekała, że musi się opiekować bratem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missouri
Kameleon
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:59, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nawet święci wymiękają. A taki brat naprawdę potrzebuje mnóstwa wyrzeczeń. Moja siostra jest w pełni sprawna, a bardzo często nie mam siły się nią zajmować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunshine
Pirokinetyk
Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z jaskini:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:14, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
To nie zmienia faktu, że jej nie lubię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missouri
Kameleon
Dołączył: 29 Sie 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:17, 02 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też nie. Po prostu na pytanie odpowiadam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thresh
Odczytywacz
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:26, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Panna Najmądrzejsza. Panna Wszechwiedząca. Panna Niezwykle irytująca. To jest moja opinia o niej. Jedno zdanie łączy się z drugim. Bo gdyby nie obnosiła się tak ze swoją wiedzą i nie wynosiła innym ich wad (patrz ona i Sam w Kłamstwach) to bym ją lubiła. A tak to nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunshine
Pirokinetyk
Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z jaskini:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:25, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Grant wprowadził ją i Dianę, aby pokazać, że bardziej lubimy złą Di niż Astrid. Pewnie nic z tego nie zrozumiecie, ale cóż?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orsey
Odczytywacz
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Coates Academy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:54, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A ja nie rozumiem tej nienawiści do Astrid. Może nie jest moją ulubioną bohaterką, ale jest w porządku. Jak wyrzuciła Pete'a po prostu nie myślała już trzeźwo, z resztą mogliśmy przeczytać co się w jej mózgu działo. I tak bardzo ją podziwiam za to, że okazała mu tyle cierpliwości. Ciekawa jestem ilu z nas zajmowałoby się w kółko, nieustannie, specjalnymi metodami (przecież jest o wiele bardziej wymagający przy wychowaniu niż przeciętne dziecko) i mając tyle problemów na głowie kimś, kto praktycznie nie ujawnia żadnego kontaktu z nami ani żadnych emocji. Ja bym chyba jeszcze przed etapem wymiękła. Każdy ma swój charakter, a Astrid myślała nad swoimi czynami i i w ogóle całkiem szczerze proszę niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego wszyscy tak jej nienawidzą, naprawdę, po prostu nie rozumiem a chciałabym znać przyczyny waszego takiego rozumowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:18, 22 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Orsey ze swojego punktu ci powiem.
Może nie lubimy idealnych postaci. Historia jej i Sama przypomina typową opowiastkę dla nastolatek o pięknej i inteligentnej dziewczynie i cudownym chłopaku. Połączyła ich wielka miłość, itp.
Po drugie, może dlatego, że jest normalna.
Zawsze wszystko wie najlepiej, ale jak ma zacząć działać, nie wie co zrobić. Inni to herosi, którzy codziennie przeżywają wielkie akcje, bójki, sytuacje w których muszą uratować miasto, posłużyć się swoją mocą, o której każdy z nas marzy. Ona po prostu dla wielu jest zbyt idealna i zbyt mało ciekawa, jeśli chodzi o wątki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beniak
Bez mocy
Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:21, 28 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm, nie rozumiem całej tej nagonki na nią. Jak dla mnie jest ciekawą postacią, może idealna nie jest, ale Gone bez niej to nie byłoby to samo. Fakt, związek jej i Sama jest.. po prostu nudny. Ale ona sama jest ciekawa, nawet jak się wymądrza. Gdyby jej nie było, to nie byłoby żadnej mądrej osoby. A takie osoby muszą być. Nawet Sam, w Pladze, gdy wznosił się z Dekką to żałował, że nie uważał na geometrii - umiejętność odmierzenia czegoś tam (nie pamiętam) w normalnym życiu by się pewnie nie przydała, ale w ETAPie tak. A kto najwięcej uważał na lekcjach i był kujonem? A no Astrid.
I podziwiam ją za cierpliwość wobec brata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JuliaMerwin;P
Odczytywacz
Dołączył: 16 Mar 2012
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:02, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wkurzająca postać i nie przepadam za nią. Strasznie się rządzi. Może i jest Genialną Astrid, ale g=genialną bardziej w takim "szkolnym/naukowym" sensie. Według mnie Albert ma większą wiedze praktyczną od niej i zapału do działania. Gdy ona snuła teorie o powstaniu ETAPu i <tylko> mówiła by wprowadzić prawa, Albert działał. Sprawił, że ludzie zaczęli pracowac i wymyślił walutę. Więc przy nim ona jak dla mnie jest tylko kujonej.
W [i]Niepokoju[/i] była cłakiem OK. W [i]Głodzie[/i] zaczęła mnie wkurzać. W [i]Kłamstwach[/i] irytowała mnie. W [i]Pladze[/i] nie aż tak wkurzająca jak w Kłamstwach. Ciekawe jaka będzie w [i]Strachu[/i].
A co w końcu z jej mocą, Grant nie rozwinął tego tematu od pierwszej fazy! Wiadomo tylko, że umie stwierdzić jak ktoś jest ważny lub czy wogóle jest ważny i ma prawdopodobnie dwie kreski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perc
Wykrywacz Kłamstw
Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 1436
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z ETAPu
|
Wysłany: Czw 14:53, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Wg. mnie faktycznie Astrid jest czasami denerwująca i to strasznie, ale nie rozumiem tego hejtu na nią. W sumie to ją rozumiem trochę - typowa mądra, szkolna piękność, która się nie odnalazła w nowym świecie jak inni i czasami jej psychika tego wszystkiego nie wytrzymuje. Tylko ciekawe, że takie refleksje nachodzą mnie po książkach, a nie w trakcie, bo w nich to mnie wkurzała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Canny
Gyrokinetyk
Dołączył: 13 Cze 2011
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:34, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A to dziwne, po Ciemności przestałam ją nienawidzić...
Jej zmiana była taka... Ciężko mi stwierdzić, ale w każdym razie wyszło na dobre, moim zdaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:40, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu Ciemności również jakoś moja nienawiść do niej zmalała. Nie robiła już tak pochopnych kroków i nie rządziła się, chociaż momentami dało się wyczuć jej poczucie wyższości. Zmiana wyszła na dobre, ale dla mnie zawsze będzie Genialną Astrid, w końcu jeden tom niczego nie zmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunshine
Pirokinetyk
Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z jaskini:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:43, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hm... Moim zdaniem Grant przesadził wprowadzając takie zmiany u Astrid. Okropnie mnie wkurzało to w Ciemności, stara Astrid nie poszłaby sama do PB w takich okolicznościach, a już na pewno nie zapomniałaby o Bogu! Jak dla mnie jest okropnie samolubna(i to tak po cichu, nie to co Diana), okropnie mnie wkurzało to jak traktowała tego biednego Cigara.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diana22
Odczytywacz
Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Perdido Beach Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:19, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Lubiłam ją w pierwszych dwóch częściach. Może nie jakoś szczególnie, ale nic do niej nie miałam.
Ale w Kłamstwach... czasami miałam ochote ją udusić. Stała się taka bezwzględna, manipulowała wszystkimi dookoła. Znienawidziłam ją.
Troszeczkę ja polubiłam w Ciemności, za to, że była taka twarda i stawiała na swoim. Troszeczke...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingCaine:D
Odczytywacz
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:58, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
w piątej części po raz pierwszy mnie nie irytowała... Duuuuży postęp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|